Chłopak został zaproszony na mecz na Archipelagu Shadow i bez wahania, wziął piłkę strój i wybrał się do astroportu. Zakupił bilet i czekał na przybycie promu. Był zadowolony, że rozegra swój pierwszy mecz. Na jego rodzimej planecie astroport był bardzo mały i skromy, ale bardzo piękny, dlatego dużo ludzi chętnie korzystało z niego. Prom przybył, a Worgook zają jeden z wolnych foteli i zasnął bardzo mocno. Nic dziwnego że zasnął, zawsze zasypiał, gdyż bał się latać i tylko to ratował go od niepotrzebnych problemów żołądkowych.Obudził się dopiero na Archipelagu Shadows, gdzie czekał na swojego kolegę, miał na imię soki.  To z nim Worgook w parze, ma rozegrać towarzyskie spotkanie..