-Przecież nikt ci tej "smyczy" nie zakłada. I ja tego raczej nie zrobię. - uśmiechnął się do blondynki.
-Ja? To przecież ty tu mieszkasz od dziecka. - zaśmiał się cicho. Szybko podszedł do dziewczyny. Przyjrzał się jej od góry do dołu.
-Kocica się znalazła... - mruknął cicho i bardzo ironicznie. Chociaż, ona raczej nie powinna mieć problemu by tego nie usłyszeć, tym bardziej, że zaraz po tym klepnął ją delikatnie w tyłek? Tak, tyłek i co z tego. Zaśmiał się kręcąc przy tym głową.
-Mam nadzieją, że będą tam same dziewczyny... Chodźmy się przekonać, kocico.
Offline
Dziewczyna zawołała Kenshiro który właśnie przyszedł.
-Skąd wiedziałeś że Alice tu mieszka ? -spytała troszeczkę zdezorientowana.
Rainbow wskoczyła dziewczynie na nogi i domagała się pieszczot.Athena zaczęła głaskać kocicę po brzuszku patrząc na nowo przybyłego gościa.
Offline
-Hahaha....-zaśmiała się bardzo ironicznym tonem Alice
-...bardzo zabawne.-dokończyła równie ironicznym tonem którym się przed chwilą śmiała.
-Ta jasne....tylko ja jestem na tyle odważną dziewczyną aby dołączyć do Xenons'ów...-zaśmiała się odważnym tonem blondynka
-... osobiście spodziewam się tam chłopaków.-dodała wesołym tonem następnie przerzuciła swoją torbę przez ramię chwyciła walizkę.
-Athena wychodzę zostawiam was samych pa!-krzyknęła głośno i wyraźnie następnie wyszła z domu i powędrowała do siedziby drużyny Xenon.
Ostatnio edytowany przez Alice (2012-05-10 23:02:58)
Offline
Pokiwał lekko głową słysząc słowa dziewczyny.
-Ta... I taką, której klepanie po tyłku nie przeszkadza. Chociaż muszę przyznać, masz piękna pupę. - zaśmiał się cicho. Zerkał na blondynkę. Ta, jaszczury mogą być.
-Oj Kocico... Wychodzimy! - zawołał poprawiając dziewczynę i wyszedł za nią.
-Do twojego pokoju? - spytał idąc za nią.
[z/t]
Offline
Dziewczyna wyszła z domu i udała się do Kawiarni
-Idziemy Rainbow - powiedziała dziewczyna do Kocicy.Ta wskoczyła jej na ręce.
-Może pozną jakąś osobę z Xenon-Uśmiechnęła się do Kotki.
[z/t]
Offline