Zaraza - 2012-05-08 15:52:06

Przyszedłem na stadion Shadowsów. No niezły stadion, nie ma co... ale nie czas na zwiedzanie, a czas na trening! Najpierw podrzucam przez 10 min. piłkę kolanami. Tak sobie, chociaż może się to przydać. Potem postanowiłem poćwiczyć troszkę celność. Ustawiłem piłkę na 20 metrze i zacząłem strzelać. Pierwszy strzał... uwaga... poprzeczka! Drugi strzał... uwaga... obok bramki! Trzeci strzał... uwaga... GOOOL!!! Trzeba jednak poćwiczyć jeszcze trochę celność. Jednak nie czas na to. Wziąłem z jakiegoś składzika pachołki. Rozstawiłem je. I po chwili próbowałem slalomem dryblować piłkę. Raz mi się piłka wyślizgnęła, raz piłka uderzyła w pachołek... ale jednak mi się to udawało. I tak przez ok. 20 minut. Postanowiłem coś jeszcze zrobić. Postanowiłem zmierzyć prędkość z jaką przebiegnę boisko. Włączyłem stoper i zacząłem biegać. Dużo biegać. Bardzo dużo biegać. I po kilku(nastu) próbach okazało się, że przebiegnę boisko w ok. 28 sekund. Po tym bieganiu już mało mi się chciało koontynuować trening, więc posprzątałem pachołki i wyszedłem ze stadionu. I tak kończy się trening.

GotLink.plsocial club Prace ziemne kraków